Święta minęły. Nadchodzi Nowy Rok. Za chwilę po Sylwestrze zostaną tylko wspomnienia. Nie od dziś wiadomo, że Nowy Rok sprzyja nowym postanowieniom. Jednym z nich na pewno jest „zacząć uprawiać  sport”, „zacząć się zdrowo odżywiać,” „zgubić kilka kilogramów”, „pozbyć się fałdów na brzuchu”, „pozbyć się cellulitu”. Tylko jak wytrwać w tych postanowieniach? Oto kilka rad, jak do tego podejść.

  1. Ustal sobie realny cel.

Nie rób niczego pochopnie. Usiądź i zastanów się.

Na podstawie wskaźnika BMI możesz dowiedzieć się czy masz prawidłową masę ciała, nadwagę, czy tez otyłość. Jeżeli postanowiłaś/postanowiłeś, że chcesz pozbyć się 10 kg to nie zakładaj że zrobisz to w ciągu jednego miesiąca. Podejdź do tego racjonalnie. Fizjologicznie i zdrowo jest chudnąć od 0,5 do 1 kg tygodniowo.

Pamiętaj! Tylko Twój własny cel może być realny.

 

  1. Zaplanuj kolejność działań.

Kolejność ? Od czego możesz zacząć? Początek masz już przedstawiony wyżej. Po określeniu celu zacznij od małych kroczków. Nigdy nie ćwiczyłaś/eś? Nie porywaj się od razu na maraton. Zacznij powoli. Najpierw 5 min na orbitreku, potem 7, 10, 15 aż dojdziesz do 40 min. Cały czas zjadałeś/-aś ogromne ilości niezdrowych rzeczy? Odstawiaj je kolejno (jedno po drugim) i zastępuj je zdrowymi zamiennikami. Jeżeli byłeś fanem chipsów? Zrób je samodzielnie, ale z warzyw.

Wszystkie Twoje działania powinny być w granicach rozsądku.

 

  1. Wypełniaj postanowienie.

Rozsądnie, czyli z głową. Nie stosuj żadnych głodówek, diet oczyszczających, opartych na sokach. Wszystkie „diety cud” w efekcie nie są skuteczne. Zastosuj racjonalne żywienie. Zacznij od 5 małych posiłków dziennie. Czytaj etykiety na produktach (żebyś wiedziała/ał co kupujesz) i wybieraj te najmniej przetworzone i najbardziej wartościowe. Jeżeli już wiesz, że sam nie dasz rady – zgłoś się do profesjonalisty, czyli psychodietetyka/dietetyka, który pomoże Ci wypełnić postanowienie.

Wypełniaj postanowienie tylko z rozwagą.

 

  1. Nie poddawaj się.

Powinęła Ci się noga? Zjadłaś/eś za dużo? Opuściłaś/eś trening? Nic się nie stało. Jak za dużo zjadłeś . W nagrodę dla własnego ciała – poćwicz dłużej. Nie wyszło z treningiem, bo zmęczenie wygrało? Nie przejmuj się. Wykorzystaj ten czas na relaks i naładuj się „własne akumulatory” do dalszego działania.

Mimo małych niepowodzeń – nie poddawaj się!

 

  1. Nie traktuj postanowienia jako kary.

Masz już tak dość, że się zaczynasz zastanawiać za co ta kara? Zmień myślenie. Nie chodzi tu o karę. Czasami warto trochę odpuścić i nabrać na nowo energii. Męczysz się na obecnych ćwiczeniach? Znajdź taką dyscyplinę, którą będziesz lubił/ła. Wówczas chętnie będziesz ćwiczył/-a. Nie smakują Ci już codzienne posiłki? Znajdź 3 przepisy, które urozmaicą Twoje codzienne menu. Jeżeli masz ogromną ochotę na słodkie, zrób je samodzielnie. Zamiast cukru użyj stewii, zamiast owoców kandyzowanych – użyj świeże. Śmietanę zamień na jogurt. Posiłki od razu staną się lżejsze, a Ty zaspokoisz swoją ogromną chęć i tym samym nadal będziesz trwał/-a w noworocznym postanowieniu.

Wszystko co robisz, to nagroda dla Twojego ciała i umysłu.

 

 

  1. Ciesz się każdym, nawet najmniejszym sukcesem.

„Spadł” Ci kilogram? To świetnie. Działasz zgodnie z planem. Czas biegania wydłużył się o kilka minut? Rewelacja, właśnie poprawiła Ci się kondycja. Lepiej śpisz? Czujesz, że masz więcej energii? Wspaniale! O to chodzi. Ciesz się każdym nawet najmniejszym sukcesem.

Pochwal siebie i uśmiechnij się!